Na wrocławskim Nadodrzu na szczęście udało się przetrwać kilku małym tradycyjnym piekarniom. Mieszczą się w przedwojennych kamienicach, kontynuują najlepsze tradycje piekarnicze, pieczywa bez konserwantów, ulepszaczy, z ręcznie formowanymi bochenkami pysznego chleba.
Piekarnia Krajewskich jest firmą rodzinną. Pod koniec lat siedemdziesiątych XX wieku założył ją ojciec pana Krzysztofa, wykwalifikowany piekarz z tytułem mistrza piekarnictwa. Dziś prowadzi ją następne pokolenie, małżeństwo Iwona i Krzysztof Krajewscy. Po przejęciu po ojcu podupadającej firmy obecny właściciel nauczył się fachu samodzielnie, podpatrując, eksperymentując, wypróbowując tradycyjne przepisy.
W Piekarni Krajewskich noszącej zaszczytne miano Złota Nadodrza można kupić, m.in. chleb poligonowy, wyrabiany z mąki żytniej na bazie naturalnego zakwasu, z dodatkiem gotowanych ziemniaków, co daje pieczywu odpowiednią wilgotność i wydłuża okres świeżości oraz popularny wśród klientów żytni chleb szefa, czy ciastka i rogaliki wałkowane i zawijane ręcznie.
W ramach odkrywania Specjałów Nadodrza przy różnych okazjach w piekarni przygotowywane jest według przedwojennej receptury ciasto drożdżowe z kruszonką i cynamonem, czyli słynny Breslauer Streuselkuchen oraz lwowsko- wrocławskie pączki z nadzieniem śliwkowym i cynamonem.
Piekarnia Krajewscy
H. Pobożnego 20
50-243 Wrocław
Przepis na Breslauer Streuselkuchen, czyli kołacz śląski, tutaj:
www.de.wikipedia.org/wiki/Streuselkuchen
Zdjęcia: Zbigniew Sobierajski i Marta Miniewicz
